TAK!!!

Ach, cóż to był za ślub... To między innymi dlatego Manufaktura Marzeń nieco ucichła na blogu, ale za to bardzo aktywnie spędzała czas w życiu prywatnym. Biżuteria oczywiście zrobiona własnoręcznie. :)
Życzono nam między innymi słodkiego, miłego życia i mamy nadzieję, że takie będzie. Mamy wiele wspólnych planów, ale nie będę zapeszać i napiszę o nich w odpowiednim momencie. Trzymajcie za nas kciuki!